Bramki: Igor Luchowski (11, 59), Hubert Klamrowski (21-wolny), Donat Adkonis (24, 70) - Zandecki (27-wolny), Badowski (53)
BAŁTYK AP: Dalecki - Michniewicz, Kaniewski (80 Swajda), Kaliszewski, Kołecki, Klamrowski, Adkonis, Laga, Jarząb (68 Jeżyk), Luchowski, Klawikowski (86 Siepetowski)
Tak daleko w PP nas nie było. Mecze III rundy odbędą się 22 września i wówczas do rywalizacji włączą się kluby V i IV ligi. Wygrana z przedstawicielem klasy A była zasłużona, ale przez moment, gdy na początku II połowy goście złapali kontakt (3:2), wystąpiły drobne obawy. Rozwiał je Jakub Michniewicz, który w 59 min pognał prawą stroną, w polu karnym nie dał się przepchnąć obrońcy i dośrodkował na nogę wbiegającego w pole bramkowe Igora Luchowskiego. Podopieczni Szymona Hartmana prowadzili więc 4:2 i mający tylko dwóch rezerwowych goście nie byli w stanie ponownie zerwać się do odrabiania strat.
Kiedy w 1. połowie nasz zespół starał się utrzymywać przy piłce, cierpliwie ją rozgrywać i przeszywać defensywę Dragona prostopadłymi podaniami, błyskawicznie znalazło to odzwierciedlenie w wyniku. Luchowski z gracją przelobował bramkarza, następnie Hubert Klamrowski znakomicie uderzył z rzutu wolnego z narożnika "16", wreszcie Donat Adkonis zakończył z bliska składną akcję kolegów. 3:0 po 24 minutach!
Gra na boisku A to duża i niecodzienna (dla juniorów) przyjemność. Przygoda pucharowa trwa!
Fot. Jacek Kaliszewski
---
9.09.2021